SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Bydgoska redakcja "Gazety Wyborczej" bez siedziby, dziennikarze pracują zdalnie

Redakcja „Gazety Wyborczej” w Bydgoszczy po 28 latach wyprowadziła się ze swojej siedziby, mieszczącej się na dwu piętrach zabytkowej kamienicy w centrum miasta - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. Lokum jednocześnie stracił też bydgoski oddział Agory. Dziennikarze pracują zdalnie, a wydawca remontuje obecnie lokal, który wraca do właścicieli.

Bydgoski oddział ”Gazety Wyborczej” jeszcze kilka lat temu zajmował dwa piętra secesyjnej kamienicy w centrum miasta, przy ul. Gdańskiej 27. Redakcja wprowadziła się tam w 1995 roku, dołączyły do niej inne działy Agory, m.in. zespół wsparcia (m.in. odział łamania gazet i dodatków), biuro ogłoszeń i redakcja Radia Złote Przeboje.

W 2003 roku po gruntownym remoncie kamienicy na szczyt jej elewacji trafiły dwa ogromne szyldy z logiem „GW”, stając się charakterystycznym elementem centrum miasta. Zaraz potem redakcja lokalnej „Gazety Wyborczej” zorganizowała pierwsze Święto Ulicy Gdańskiej - najdłuższej i najbardziej znanej ulicy w Bydgoszczy. Święto było organizowane przez kilkanaście następnych lat.

"Lokal wraca do właścicieli"

Agora jednak stwierdziła, że nie opłaca jej się dłużej utrzymywać wystawnego lokalu w centrum miasta i bydgoska „GW”, Radio Złote Przeboje, a także oddział wydawcy kilka tygodni temu opuścili dotychczasową siedzibę, ustalił portal Wirtualnemedia.pl.

- Biura w historycznej kamienicy przy ul. Gdańskiej 27 - w dobie rozwijającej się pracy zdalnej - przestały spełniać oczekiwania redakcji "Wyborczej Bydgoszcz” i pracujących tam działów wsparcia - tłumaczy w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Mikołaj Chrzan zastępca redaktora naczelnego i szef redakcji lokalnych „Wyborczej". - Wynajmowany lokal wkrótce zostanie zwrócony właścicielowi. Obecnie w Bydgoszczy - tak jak w kilku innych miastach w Polsce - dziennikarze i redaktorzy pracują zdalnie – dodaje.

Z naszych informacji wynika, że dziennikarzy i działu wsparcia nie ma na Gdańskiej co najmniej od połowy marca, w tej chwili trwa tam remont. Jak ustaliliśmy, inaczej niż dziennikarze "GW" - dziennikarka Radia Złote Przeboje trafi niebawem do dawnej siedziby radia, mieszczącej się przy ul. Pięknej.

To kolejna oszczędność Agory w lokalnych redakcjach. Wiosną 2017 roku „Gazeta Wyborcza” zlikwidowała dotychczasowe wkładki i strony poświęcone sprawom lokalnym i utworzyła 9 nowych regionalnych dodatków. Bydgoszcz i Toruń straciły wówczas autonomię i zostały połączone z Gdańskiem, tworząc jeden nowy dodatek. Bydgoszcz musiała wówczas „przyciąć” radykalnie lokalne treści w papierowym wydaniu. Krótko po tym w Bydgoszczy i Toruniu zlikwidowano też osobne wkładki „Co Jest Grane24”, włączając je w ciąg swoich magazynów.

Nina Graboś, ówczesna dyrektor do spraw komunikacji korporacyjnej Agory mówiła nam wówczas, że „tak jest ekonomicznie”. - Połączenie treści lokalnego wydania "Co Jest Grane24" z piątkowymi wydaniami lokalnych magazynów w Bydgoszczy i Toruniu jest optymalnym rozwiązaniem pod względem druku dziennika - przekonywała. 

Agora stawia na cyfryzację

W styczniu 2020 roku zniknęły codzienne wydania (poza piątkowym) w Bydgoszczy i Toruniu, a poza tym: w Białymstoku, Częstochowie, Gorzowie Wielkopolskim - Zielonej Górze, Kielcach, Lublinie, Olsztynie, Opolu, Płocku, Radomiu, Rzeszowie i Szczecinie. Wydawca – usprawiedliwiając taką decyzję - akcentował „konsekwencję, z jaką stawia na cyfryzację i lokalne serwisy internetowe”.

Z kolei w styczniu br. Agora zamknęła trzy swoje tygodniki w kujawsko-pomorskim, zlikwidowała także lokalne grzbiety „GW” w dużych miastach i zamknęła piątkowe tygodniki w dziewięciu innych ośrodkach. Wówczas w regionie kujawsko-pomorskim zniknął z rynku bydgoski i toruński co piątkowy magazyn „Gazety Wyborczej”, podający czytelnikom poszerzone treści z całego tygodnia. W zamian zaczął ukazywać się jeden, połączony bydgosko-toruński tygodnik lokalny.

Od połowy listopada do połowy grudnia ub. roku Agora przeprowadziła zwolnienia grupowe, w ramach których pożegnano się z 84 pracownikami. W komunikacie zapewniono, że Agora „przeprowadzi te zmiany z dbałością o pracowników, oferując im szereg działań osłonowych i wspierających”. Celem zwolnień było obniżenie kosztów i poprawa efektywności procesów w firmie.

W czwartym kwartale ub.r. przychody grupy Agora zmalały o 5,9 proc. do 331 mln zł, sprzedaż reklam spadła o 10 proc., a biletów w kinach Helios o 9 proc. Całoroczna strata netto firmy sięgnęła 105,7 mln zł, z czego prawie połowa to koszty odpisów.

Dołącz do dyskusji: Bydgoska redakcja "Gazety Wyborczej" bez siedziby, dziennikarze pracują zdalnie

21 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
gh
słuszny kierunek GW obrała, miejmy nadzieję że wyprowadza się także z Polski
odpowiedź
User
Myślę że
Upadek tego medium to kwestia czasu. Nie pomogą żadne subskrypcje, to nie ma szans funkcjonować na wolnym rynku. Czekam z niecierpliwością.
odpowiedź
User
Patryk
Zamknięcie Wyborczej to będzie hit, mega wydarzenie, na które czeka wielu. Redaktorzy tej dawno już upadłej gazety modlą się codziennie, aby pan Soros żył wiecznie, dostarczając kroplówkę z kasą.
odpowiedź