SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Sąd oddalił pozew Konfederacji przeciw „Gazecie Wyborczej”. "Materiał prasowy nie jest formą agitacji wyborczej"

Sąd pierwszej instancji oddalił w trybie wyborczym wniosek Konfederacji przeciwko „Gazecie Wyborczej” (Agora), nie stwierdzając, że w artykułach zamieszczono kłamstwa na temat programu partii dotyczącego ochrony zdrowia. Pełnomocnik Konfederacji zapowiedział odwołanie od decyzji.

Konfederacja w czwartek pozwała „Gazetę Wyborczą” za teksty na temat jej programu dotyczącego ochrony zdrowia. Pełnomocnik Konfederacji mec. Michał Wawer oświadczył wtedy, że ugrupowanie domaga się przeprosin „Wyborczej”, usunięcia artykułu i wpłaty 20 tys. zł na organizację tegorocznego Marszu Niepodległości. Jak ocenił, na pewno nie będzie to ostatni pozew w trybie wyborczym Konfederacji w tej kampanii.

W piątek poinformował jednak, że Sąd Okręgowy w Warszawie pozew oddalił. „Sąd w I instancji oddalił wniosek Konfederacji i uznał, że w poniższym fragmencie nie są zawarte nieprawdziwe informacje, tylko ogólnikowe stwierdzenia, których prawdziwości lub fałszu nie da się zweryfikować. Oczywiście odwołujemy się. Finał postępowania w przyszłym tygodniu” - napisał Wawer na X.

Prawnik przy wpisie zamieścił zrzut ekranu artykułu „Wyborczej”, w którym napisano, że Konfederacja chce wprowadzić bon zdrowotny o wartości 4340 zł. Konfederacja podkreślała podczas konferencji prasowej w czwartek, że jej politycy nigdy nie mówili o takiej kwocie.

Sama „Wyborcza” przyznała, że chodziło o fragment artykułu z 21 sierpnia br. „Postanowienie sądu jest dla nas satysfakcjonujące z dwóch powodów. Po pierwsze, sąd uznał, że nie ma tu zastosowania tzw. przyspieszony tryb wyborczy. Materiał prasowy nie jest formą agitacji wyborczej i nie może być przedmiotem tego typu postępowań. Przyjęcie odmiennej oceny byłoby zgubne dla mediów, które w trakcie kampanii wyborczych byłyby zalewane i zastraszane tego typu ekspresowymi procesami. Po drugie, sąd nie zgodził się z zarzutami, że sporny artykuł zawierał nieprawdziwe informacje. Sąd podzielił naszą opinię, że był to materiał publicystyczny, który prezentował dziennikarskie oceny, dla których istniała wystarczająca podstawa faktyczna” - komentował w „Wyborczej” Piotr Rogowski, pełnomocnik Agory.

Zasady procesów w trybie wyborczym

Zgodnie z Kodeksem wyborczym, sąd okręgowy rozpoznaje wniosek złożony w trybie wyborczym w ciągu 24 godzin. W ciągu następnych 24 godzin strony mają czas na złożenie zażalenia do sądu apelacyjnego, który rozpoznaje je w ciągu 24 godzin. Od postanowienia sądu drugiej instancji nie przysługuje skarga kasacyjna i podlega ono natychmiastowemu wykonaniu. Publikacja sprostowania, odpowiedzi lub przeprosin następuje najpóźniej w ciągu 48 godzin, na koszt zobowiązanego. W orzeczeniu sąd wskazuje medium, w rozumieniu prawa prasowego, w której ma nastąpić publikacja oraz termin publikacji. 

Średnia sprzedaż wydania „Gazety Wyborczej” w drugim kwartale br. wyniosła 39 485 egz., po największym spadku w zestawieniu wynoszącym 18,30 proc. - pokazują dane Polskich Badań Czytelnictwa „Audyt PBC”.

Dołącz do dyskusji: Sąd oddalił pozew Konfederacji przeciw „Gazecie Wyborczej”. "Materiał prasowy nie jest formą agitacji wyborczej"

8 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Anioł z osiedla
W przypadku Wyborczej każde słowo to agitacja. Nawet tytuł to głosi. Oni od zawsze agituj, wiec sędzia im sprzyja albo nie cZyta ze zrozumieniem tytułów
31 12
odpowiedź
User
kolis
Wyrywają coś z kontekstu i w zależności od tego na jakiego sędziego trafisz może to być niezgodne z prawem lub zgodne. Takie mamy sądy
17 7
odpowiedź
User
widz
Bosak" to było pewne !!
10 4
odpowiedź