SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Świat cyfrowy głównym źródłem kryzysów dla firm, spada znaczenie czynników politycznych

Kolejny rok z rzędu utrzymuje się wysoki poziom obaw kryzysowych wśród managerów, dyrektorów ds. komunikacji oraz rzeczników kluczowych polskich firm i instytucji – wynika z badania Kryzysometr, autorstwa Alert Media Communications. Na czele listy potencjalnych kryzysów 2024 po roku przerwy znalazły się problemy wynikające z internetu (wskazane przez 44 proc. badanych), wyprzedzając trudności gospodarcze związane z inflacją na drugim miejscu i problemy generowane przez sytuację polityczną na trzecim. 

Kryzysy wizerunkowe są bardziej prawdopodobne niż komunikacyjny spokój. To główny wniosek płynący z badania przeprowadzonego na szerokim panelu eksperckim ponad stu managerów ds. komunikacji przez Alert Media Communications. Kryzysometr, czyli poziom prawdopodobieństwa wystąpienia we własnej firmie kryzysu, ankietowani ocenili na 55 proc., co oznacza spadek o 2 punkty procentowe. 

Aż 70 proc. badanych twierdzi, że dzięki profesjonalnemu działaniu w mijającym roku udało się uniknąć kryzysów w organizacjach, dla których pracują.

Internet głównym czynnikiem kryzysogennym

Na szczyt listy obaw respondentów panelu eksperckiego Kryzysometru na 2024 po roku przerwy powróciły kryzysy pochodzące ze świata online, czyli takie, które swój początek mają w internecie. Wskazało na nie aż 44 proc. ankietowanych, co oznacza o 12 punktów procentowych (p.p.) więcej niż rok wcześniej.

Na dalsze miejsca kryzysowego podium spadły trudności związane z niepewnością gospodarczą i wysoką inflacją wskazane przez 30 proc. badanych (wobec aż 61 proc. w roku ubiegłym) oraz negatywny wpływ polityki na funkcjonowanie organizacji, obejmujący np. kwestie światopoglądowe, niekorzystne regulacje czy zbliżające się kampanie wyborcze (27 proc. wskazań obecnie wobec 41 proc. w ubiegłorocznej edycji badania).

Po raz pierwszy w historii do pierwszej piątki kryzysowej weszły natomiast „czarne łabędzie”, czyli potencjalny nowy duży kryzys o zasięgu międzynarodowym, niemożliwy na tym etapie do przewidzenia (26 proc. wskazań) oraz kontrowersje wywołane przez działania marketingowe lub współprace z celebrytami, których obawia się aż co czwarty ankietowany (obecnie 25 proc. – wzrost o 10 p.p. rok do roku). 

- Można powiedzieć, że tezy o kryzysowym oswojeniu internetu okazały się mocno przesadzone i po roku przerwy, gdy dominowały polityka i inflacja, obserwujemy powrót tego ryzyka na pierwsze miejsce listy kryzysowych zagrożeń. To pokazuje, ze dziejąca się na naszych oczach technologiczna rewolucja w komunikacji nie zwalnia tempa. Nasila psychologiczny czynnik obawy przed nieznanym, bo to, w jakim kierunku pójdzie rozwój technologii, a zwłaszcza narzędzi związanych ze sztuczną inteligencją, która trafiła pod PR-owe strzechy w mijającym roku, nadal jest dla wielu z nas enigmą” – mówi Adam Łaszyn, CEO Alert Media Communications.

 


W szerokim panelu eksperckim badania Kryzysometr 2023/2024, przeprowadzonym przez agencję Alert Media Communications na przełomie listopada i grudnia 2023 r., wzięło udział 107 rzeczników, dyrektorów i managerów PR z wiodących polskich firm, instytucji państwowych i samorządowych oraz organizacji pozarządowych.

Dołącz do dyskusji: Świat cyfrowy głównym źródłem kryzysów dla firm, spada znaczenie czynników politycznych

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl