SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

W listopadzie nowy prezes Polskiego Radia. Ma nim zostać Andrzej Rogoyski

We wtorek 6 listopada mija termin oddelegowania Andrzeja Rogoyskiego, przewodniczącego rady nadzorczej na p.o. prezesa Polskiego Radia. Z informacji portalu Wirtualnemedia.pl wynika, że okres tymczasowej prezesury ma zostać przedłużony, a najpoważniejszym kandydatem na stanowisko szefa publicznej rozgłośni jest właśnie Rogoyski.

Pod koniec sierpnia br. Rada Mediów Narodowych zdecydowała o ostatecznym odwołaniu Jacka Sobali z funkcji prezesa Polskiego Radia, po tym jak trzy tygodnie wcześniej - dokładnie 6 sierpnia br. - został zawieszony na stanowisku przez radę nadzorczą spółki. Jako powód podano „naruszenie ładu korporacyjnego spółki i zasady kolegialności w pracach organów spółki”.

Członkiem zarządu pozostał Mariusz Staniszewski, a pełniącym obowiązki prezesa rozgłośni jest Andrzej Rogoyski, przewodniczący rady nadzorczej. Był on jednak oddelegowany do sprawowania tej funkcji na okres 3 miesięcy - do 6 listopada.

We wcześniejszych rozmowach z portalem Wirtualnemedia.pl przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański stwierdził, że „wybór prezesa nastąpi najprawdopodobniej pod koniec października”. Nic takiego jednak nie miało miejsca - ostatnie posiedzenie Rady odbyło się we wtorek, 23 października br., na którym RMN jednogłośnie zgodziła się na zmianę statutu Polskiej Agencji Prasowej (w związku z jej połączeniem z Przedsiębiorstwem Wydawniczym „Rzeczpospolita”). Wiadomo było również, że Rada nie wybierze nowego prezesa przed wyborami samorządowymi.

Najpewniej nie zrobi tego również do końca miesiąca - Krzysztof Czabański w rozmowie z nami zaznacza, że nie czuje się zobligowany do jej zwołania, w związku ze zbliżającym się terminem upływu okresu tymczasowej prezesury Andrzeja Rogoyskiego. Zastrzega jednak, że „w razie potrzeby może zwołać posiedzenie z dnia na dzień”.

- Rada nadzorcza może podjąć przewidziane prawem decyzje, więc to nie jest dla nas termin obowiązujący. Rada może podjąć decyzje o oddelegowaniu do zarządu kogoś spośród swojego składu. Jeżeli do 6 listopada nie zostanie powołany przez nas nowy prezes, to rada nadzorcza będzie wtedy podejmować stosowne decyzje. Nie przesądzam ani jednego, ani drugiego wariantu - powiedział nam przewodniczący Rady Mediów Narodowych.

Członkowie dostają zwykle zawiadomienie o posiedzeniu minimum na tydzień przed terminem zebrania.

Krótka giełda nazwisk

Spytaliśmy kilka osób, mających wpływ na obsadzanie stanowisk w mediach publicznych o kandydatów na stanowisko szefa rozgłośni. Nasi rozmówcy albo odpowiadają, że „wyjątkowo w tym temacie zapadła cisza”, albo wskazują, że „najprostszym rozwiązaniem byłoby powołanie Andrzeja Rogoyskiego na stanowisku prezesa, a ktoś inny wszedłby do rady nadzorczej”.

- Sytuacja jest dość dziwaczna, zbliża się koniec terminu oddelegowania i cisza. Wszyscy się spodziewali, że będzie to po wyborach, żeby nie robić przed nimi zamieszania. Teraz następuje ocena mediów z punktu widzenia PiS-u. Partia ma uważać, że media wystarczająco nie pomogły. Siły głównie skupiły się na Kurskim, ale o radiu też słychać, że z kolei za mało się angażowało - mówi nam jeden z rozmówców.

Kolejny rozmówca uważa, że nie ma problemu z obsadzeniem stanowiska prezesa Polskiego Radia, ale „niektórym może nie odpowiadać fakt, że żona Krzysztofa  Czabańskiego jest dyrektor programową rozgłośni”.

- To de facto sprowadza się do ciągłej walki, słuchania jej uwag i propozycji programowych. Sterowania radiem z „tylnego fotela” - mówi nam jeden z informatorów.

- Wszyscy podkreślają, że pan Czabański przyjął do wiadomości, że nie ma żadnego wpływu na to, co się dzieje w telewizji, wobec tego stara się mieć mocny wpływ na to, co dzieje się w radiu. Potencjalny prezes ma świadomość, że tak naprawdę cały czas będzie miał nad głową Czabańskiego - dodaje inny rozmówca.

Według jednej z osób, która zajmuje wysokie stanowisko w mediach publicznych, „wybór prezesa nastąpi z pewnością po 11 listopada br.”, co jest związane z koniecznością obsługi medialnej 100. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę. - Konieczny jest w tym czasie brak zamieszania w spółkach, to jest oczywiste - mówi Wirtualnemedia.pl jeden z informatorów.

Najczęściej nasi rozmówcy wskazują nazwisko Andrzeja Rogoyskiego jako przyszłego prezesa Polskiego Radia. Kilka osób, mających wpływ na obsadzanie zarządów spółek mediów publicznych wskazało go jako „pewniaka” do fotela szefa stacji. W samym Polskim Radiu ma mówić się o prawdopodobieństwie jego powołania na stałe.

- Jedynym poważnym kandydatem jest Andrzej Rogoyski. Wyciszył konflikty, oceniany jest w radiu i przez pracowników bardzo dobrze. To teraz od rady nadzorczej zależy przedłużenie terminu jego prezesowania – uważa osoba blisko związana ze spółkami medialnymi i z PiS.

Jeden z naszych rozmówców, zajmujący kierownicze stanowisko w mediach publicznych mówi nam: - Rada Mediów Narodowych gra na czas. Woli się przyglądać obecnemu p.o. prezesa, ma złe doświadczenia. Z moich źródeł wynika, że Rogoyski zostanie oddelegowany na kolejne 3 miesiące, a to oznacza, że nie ma żadnego poważnego kandydata – powiedział nam jeden z informatorów.

Innymi, potencjalnymi kandydatami mają być: Piotr Chęciński - szef portalu Polskieradio.pl oraz Przemysław Tejkowski - z wykształcenia aktor, obecnie dyrektor Polskiego Radia Rzeszów.

Sam Piotr Chęciński pytany przez nas, czy byłby zainteresowany objęciem stanowiska prezesa, podkreśla, że „ma misję do wykonania i w przyszłym roku jest to powstanie anglojęzycznego portalu Polskiego Radia”.

- Mogę powiedzieć, że współpraca z obecnym zarządem układa się naprawdę doskonale - z prezesem Rogoyskim i wiceprezesem Staniszewskim. Zrozumienie dla potrzeb w Polskim Radiu, dla cyfryzacji, nowych technologii i potrzeb zmian radia są widoczne. Życzę wielu dyrektorom innych spółek takiej formy relacji i biznesowego podejścia, zrozumienia specyfiki polskich mediów, jaką my mamy - zapewnia Piotr Chęciński w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.

Dodaje także, że „nie ma wiedzy, jak zostaną rozstrzygnięte wyniki wyboru na prezesa Polskiego Radia”.

- Niezależnie od wyniku wyboru nowego prezesa, to życzyłbym sobie i całemu naszemu zespołowi portalu co najmniej tak samo dobrej współpracy jak obecnie. To dobry team, jeżeli chodzi o zarząd i naszą współpracę. Natomiast nie uczestniczę, ani nie uczestniczyłem w żadnych rozmowach w sprawie prezesury. To miłe, że pani o to pyta, ale podkreślam nie mam takich planów - zaznacza szef portalu Polskiego Radia.

Jedna z osób, z którą rozmawialiśmy podsumowuje: - Niewątpliwie w PiS-ie w tej chwili ruszyła karuzela stanowisk, radio rykoszetem też może oberwać - ocenia.

„Sytuacja w Polskim Radiu stabilna”

Wiceminister kultury Paweł Lewandowski w rozmowie z Wirtualnemedia.pl, podczas konferencji z okazji 100-lecia Polskiej Agencji Prasowej pytany o sytuację w Polskim Radiu powiedział, że „nie ma pośpiechu, jeśli chodzi o wybór prezesa”.

- Poprzedni prezes jest nieobecny już od kilku tygodni i jakoś szczególnie szybko nie zastąpiliśmy go nowym prezesem. Uważam, że to powinna być przemyślana decyzja - Polskie Radio jest bardzo ważnym medium. Czas sprzyja takim decyzjom – im dłużej się czeka, tym większa jest szansa, że będzie to dobry, sprawdzony kandydat, który będzie dobrze zarządzał radiem. W tej chwili zarząd składa się z jednego członka zarządu i oddelegowanego z rady nadzorczej. Radio jest w bardzo dobrej kondycji, realizuje swoje zadania i nie mam żadnych zastrzeżeń do pracy radia – powiedział nam wtedy wiceminister kultury.

Finalista konkursu na szefa Polskiego Radia pisze list otwarty

Redakcja Wirtualnemedia.pl dotarła do treści listu Tomasza Wybranowskiego – kandydata na prezesa i finalisty konkursu na to stanowisko w ubiegłym roku. W swoim liście, którego fragmenty opublikowaliśmy zaznaczył m.in. że „z przykrością pisze jako finalista konkursu na prezesa Polskiego Radia o tym, że zdaniem Krzysztofa Czabańskiego, nowy konkurs oznacza tylko kłopoty, a ci, którzy są zainteresowani objęciem stanowiska prezesa radia, i tak przecież wiedzą, że jest wolne” (to cytat za wypowiedzią członka Rady Mediów Narodowych, Juliusza Brauna).

Już jakiś czas temu w rozmowie z nami Krzysztof Czabański powiedział bowiem, że konkursu na to stanowisko nie przewiduje – zainteresowani kandydaci mogą zgłosić się do członków Rady Mediów Narodowych, a ci przedstawią ich CV na posiedzeniu Rady.

- Przez takie, dość protekcjonalne podejście do tematu, kto będzie nowym szefem Polskiego Radia, jego spadek robi się coraz większy. A gdzie znajduje się granica tego spadku doskonałego, bo na same dno? Nie można pocieszać się, że „nie jest źle”, „to przez realizowanie misji” i „wyższość mediów publicznych nad komercyjnymi” – ocenił Tomasz Wybranowski w swoim liście otwartym.

Polskie Radio traci słuchaczy

Liderem rynku radiowego w Polsce jest RMF FM - w III kwartale 2018 roku miało 26 proc. udziału w rynku, po dużym wzroście - wynika z badania Radio Track Millward Brown. Tymczasem na czwarte miejsce spadła Jedynka - jej udział poszedł w dół o 1,7 pkt. proc. do 6,7 proc. Tym samym PR 1 zanotował najniższy wynik słuchalności w historii nadawania. Piąte miejsce zajęła Trójka z wynikiem na poziomie 5,7 proc. W najnowszej fali udział PR 3 poszedł w dół o 0,8 pkt. proc.- to też jeden z najgorszych wyników w historii.

W 2017 roku Polskie Radio zanotowało 297,92 mln złotych przychodów oraz zysk netto przekraczający 2,79 mln.

Dołącz do dyskusji: W listopadzie nowy prezes Polskiego Radia. Ma nim zostać Andrzej Rogoyski

25 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Krasawica
Jak zwykle, zwyciężyła instytucja pt. ,,otwarty konkurs"...
odpowiedź
User
Elo
Naprawdę Chęciński? Lizał tyłek PO w TVP Info przez całe jej rządy. Kompletnie nie rozumiem kariery tego człowieka w Polskim Radiu.
odpowiedź
User
BKJ
Słyszałam że na Prezesa Zarządu Radia startuje pan Józef Wacnik. To jest najlepszy specjalista w Radiu.
odpowiedź