SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Michał Szczerba do Krzysztofa Ziemca w „Gościu Wiadomości”: jest pan na usługach PiS-owskiej, propagandowej telewizji

Poseł PO Michał Szczerba goszcząc w sobotę w „Gościu Wiadomości” ostro skrytykował Telewizję Polską. - Chciałem panu zadać pytanie, czy nie ma pan problemów z codziennym goleniem się rano i spoglądaniem w lustro, będąc na usługach PiS-owskiej, propagandowej telewizji - powiedział do prowadzącego Krzysztofa Ziemca.

Michał Szczerba, fot. TVP Info Michał Szczerba, fot. TVP Info

Głównym tematem rozmowy w sobotnim wydaniu „Gościa Wiadomości” była kontrmanifestacja zorganizowana przez Obywateli RP, mająca zakłócić przebieg miesięcznicy rocznicy smoleńskiej. W programie oprócz Michała Szczerby gościł Paweł Grabowski z Kukiz ’15. Krzysztof Ziemiec zwrócił uwagę, że obaj politycy są z partii opozycyjnych.

Dziennikarz zaczął od pytania do Szczerby, dlaczego Platforma Obywatelska nie odcięła się od demonstracji Obywateli RP, których działacze zapowiadali, że będą blokować miesięcznicę smoleńską nawet wbrew prawu. Poseł PO zwrócił uwagę, że w jednym z materiałów w „Wiadomościach” poinformowano o żartach z katastrofy smoleńskiej podczas imprezy w jednej ze spółek należących do KGHM.

- Jednocześnie pokazaliście mnóstwo jadu, mnóstwo PiS-owskiej propagandy w tej partyjnej telewizji. Ja nie mam okazji oglądać „Wiadomości” TVPiS - stwierdził Szczerba. Wyjaśnił też, dlaczego przyjął zaproszenie do programu. - Byłem ciekawy, jakie pytania pan mi zada. Byłem również ciekawy i chciałem panu zadać pytanie, czy nie ma pan problemów z codziennym goleniem się rano i spoglądaniem w lustro, będąc na usługach PiS-owskiej, propagandowej telewizji - powiedział.

Krzysztof Ziemiec zadeklarował, że nie ma z tym problemów i podkreślił, że to on jest od zadawania pytań. Szczerba wytknął też „Wiadomościom”, że pominęły informację o przejściu Małgorzaty Sadurskiej z Kancelarii Prezydenta RP do zarządu PZU, gdzie ma zarabiać ok. 90 tys. zł. Dziennikarz przekonywał, że w programie podano tę wiadomość.

- To nie jest mój prywatny dziennik. Jest całe kolegium, zespół, cała grupa dziennikarzy - zaznaczył Ziemiec. - A czy wydawcy i mocodawcy mają swoich przełożonych na Nowogrodzkiej? (przy tej ulicy w Warszawie mieści się siedziba PiS - przyp.red.) - zapytał Szczerba.

Paweł Grabowski zwrócił uwagę, że o ujawnionych w piątek i sobotę w TVP Info nagraniach podsłuchanych rozmów sprzed ponad trzech lat z udziałem polityków PO, ks. Kazimierza Sowy i biznesmena Jerzego Mazgaja, informuje tylko część mediów. - A tak zwane wolne media siedzą cicho - dodał.

- Pan się tym strasznie podnieca jak całe TVP Info - powiedział Michał Szczerba o tych nagraniach Krzysztofowi Ziemcowi. - Akurat jestem dziennikarzem, który się nie podnieca. Jestem naprawdę zdystansowany do wszystkiego. Obserwuje mnie pan w mediach od lat, więc zna mnie pan - odparł prowadzący „Wiadomości”. - Cztery lata temu ktoś został nielegalnie nagrany. Te taśmy teraz prawdopodobnie rządowa prokuratura udostępnia rządowej telewizji. TVP Info te nagrania pokazało. Naprawdę to był temat już wcześniej dyskutowany, osoby przeprosiły za swoje złe słowa - skomentował poseł PO.

- Platforma nie jest uczestnikiem tej akcji, którą TVP Info zafundowało, po to żeby przykryć wysoką pensję dla pani minister Sadurskiej. Platforma nie jest również stroną tej akcji, żeby przykryć awans żony wydawcy TVP Info z KPRM do Trybunału Konstytucyjnego na rzecznika prasowego. Mąż tego nie komentuje, ale pewnie będzie zaraz miał okazję, bo wystąpi w tej telewizji - dodał Szczerba. Przypomnijmy, że pogłoska, jakoby Maria Pereira, obecnie specjalistka ds. social media w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, miała zostać rzecznikiem prasowym Trybunału Konstytucyjnego, pojawiła się w czwartek.

- Pan i pana współpracownicy mają naprawdę bardzo wybiórczy zestaw informacji, który dostarczają bardzo skrupulatnie naszym widzom. A część widzów płaci abonament - zaznaczył poseł PO. Nie chciał ujawnić, czy sam płaci tę daninę, uzasadniając, że to jego prywatna sprawa. - Na pewno nie będę płacił na pana pensję, bo uważam, że ta telewizja nie jest ani bezstronna, ani niezależna, ani pluralistyczna - ocenił.

Potem w programie zaczęto pokazywać, jak policjanci na Krakowskim Przedmieściu usuwają osoby z kontrmanifestacji Obywateli RP. Michał Szczerba stwierdził, że miesięcznica jest wydarzeniem partyjnym, a nie państwowym. Wytknął też Ziemcowi, że w lutym br. „Wiadomości” nie podały informacji, że polski rząd odmówił przyjęcia jako uchodźców 10 sierot z Aleppo, na co dziennikarz stwierdził, że było to fake news wytworzony przez prezydenta Sopotu i tak to zostało przedstawione w programie TVP1.

- Mamy dzisiaj was dwóch. I to jest sytuacja, że podwójna opozycja atakuje prowadzącego, co w tym studiu nie miało jeszcze miejsca, ale musi być kiedyś ten pierwszy raz - zwrócił się do swoich gości Krzysztof Ziemiec. - Zwykle tu jest ktoś z Prawa i Sprawiedliwości, to nic dziwnego, że pana nie atakuje. Jest pan w jednym teamie z nim - odpowiedział Michał Szczerba.

Skrytykował też to, jak Ziemiec opisał interwencję policjantów wobec demonstrujących. - Pan kreuje pod ten obraz pewną propagandę, narrację, która jest wygodna dla tej telewizji, tego środowiska politycznego - stwierdził. - Panie pośle, proszę tak nie mówić i proszę nie zarzucać złej woli z góry, której nie ma - zaapelował prowadzący.

Politycy PO zastanawiali się nad bojkotem TVP

Przypomnijmy, że w marcu Michałowi Szczerbie cofnięto zaproszenia do dwóch programów TVP Info i audycji radiowej Jedynki. Wydawca „Minęła dwudziesta” wyjaśnił Szczerbie, że przyczyną jest to, że nie chcą z nim dyskutować na wizji politycy PiS. Natomiast Małgorzata Kidawa-Błońska w „Kwadransie politycznym” od prowadzącego Marka Pyzy usłyszała sugestię, że Ewa Kopacz nie powinna uczestniczyć w pokazowym zasadzeniu drzew przez polityków tej partii, bo kojarzy się to z jej nieprawdziwą wypowiedzią, jakoby na miejscu katastrofy smoleńskiej śledczy przekopali ziemię na głębokość metra. Kidawa-Błońska wyraziła oburzenie takim stwierdzeniem zapowiedziała, że nie będzie już przyjmować zaproszeń do programów Telewizji Polskiej i złożyła skargę do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Natomiast w maju w „Woronicza 17” pokazano wulgarny wpis twitterowy dotyczący Hanny Gronkiewicz-Waltz.

W ostatnich tygodniach posłowie PO nie chcieli rozmawiać na korytarzach sejmowych z reporterem TVP Info Filipem Styczyńskim. Sławomir Nitras powiedział mu, że „zachowuje się jak ostatni gówniarz” i nie powinien dostać akredytacji sejmowej, a kilku innych polityków sugerowało dziennikarzowi, że jest działaczem PiS.

Platforma Obywatelska poważnie zastanawiała się nad bojkotowaniem programów Telewizji Polskiej, niedawno starali się przekonać do wspólnej akcji polityków innych partii opozycji sejmowej. - Jak na razie nie ma w tej sprawie konsensusu - powiedział nam Jan Grabiec na początku maja.

Z kolei Jakub Stefaniak z PSL (w przeszłości dziennikarz TVP Info) we wrześniu ub.r. w rozmowie w tej stacji zwracał się do Michała Rachonia: „panie rzeczniku”, przypominając, że w 2007 roku Rachoń był krótko rzecznikiem MSWiA.

„Wiadomości”: Szczerba zamiast odpowiadać na pytania, obraża dziennikarzy

Do sobotniej wizyty Michała Szczerby w studiu „Wiadomości” wrócono w niedzielnym wydaniu programu. W materiale „Michał Szczerba show!” przypomniano, że poseł PO już kilka miesięcy temu atakował w tym studiu prowadzącego Michała Adamczyka. Zwrócono też uwagę, że na profilu twitterowym Szczerby zawiera wyświetla się ostrzeżenie, że mogą tam być nieodpowiednie treści.

- Studio „Wiadomości” widziało już wiele ostrych starć, jednak zazwyczaj potyczki na słowa toczyli parlamentarzyści różnych opcji. Są jednak i tacy politycy, którzy nie potrafiąc odpowiedzieć na konkretne pytanie, próbują atakować i obrażać dziennikarzy. Choć jednocześnie zapewniają, że są obrońcami wolnych mediów - stwierdził Adamczyk w zapowiedzi niedzielnego materiału.

 

Dołącz do dyskusji: Michał Szczerba do Krzysztofa Ziemca w „Gościu Wiadomości”: jest pan na usługach PiS-owskiej, propagandowej telewizji

32 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
qwer
Jeśli TVP to propagandowa stacja to jak nazwać TVNPO ?
0 0
odpowiedź
User
ŁM
Szczerba chyba zapomniał, że w ciągu 8 lat rządów PO, szerzyli w TVP taką samą, albo nawet gorszą propagandę od PiSu i co? Wtedy było super, bo to byli "nasi", nie?
0 0
odpowiedź
User
teletombola
Szczerba to takie młodsze wydanie Niesiołowskiego. Każdy występ to potoki bełkotu, który należy rozpatrywać w kategoriach kabaretowych. Im więcej posła Szczerby w mediach tym gorzej dla wyniku PO w następnych wyborach.
0 0
odpowiedź