SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Pasmo regionalne wcześniej, protesty w TVP

Decyzją zarządu TVP pasmo wspólne oddziałów regionalnych nadawane dotychczas w TVP 2 o 17.30, z dnia na dzień zostało przesunięte na godz. 16.00. Zmiana ta wywołała protesty szefów ośrodków regionalnych.

Poniedziałkowa decyzja zarządu Telewizji Polskiej została przekazana do oddziałów TVP tego samego dnia wieczorem, a dziennikarze dowiedzieli się o niej we wtorek rano (czyli w dniu wprowadzenia zmian) i w ośrodkach zrobiło się gorąco.

- Dyrektorzy ośrodków byli zaskoczeni i próbowali protestować. Były telefoniczne interwencje u wiceprezesa Włodzimierza Ławniczaka (nadzoruje TVP 2 i TVP Info – przyp. red.) - relacjonuje nam dziennikarz z jednego z oddziałów TVP. Konsultacje szefów poszczególnych ośrodków między sobą i z centralą w Warszawie trwały we wtorek przez wiele godzin.

O co chodzi w całej sprawie? Otóż w paśmie między 17.30 a 18.00 wszystkie 16 ośrodków regionalnych TVP nadaje swoje główne wydania swoich programów informacyjnych. Dotychczas pasmo to nadawane równolegle w TVP 2 i TVP Info. Emisja w obu kanałach była niezbędna, bo TVP Info ma zasięg mniejszy od Dwójki, nie docierając do wielu mniejszych miejscowości. Po zmianach, od wtorku 20 kwietnia br. pasmo regionalne w TVP 2 trwa od 16.00 do 16.30, a w kanale informacyjnym blok z audycjami oddziałów TVP pozostał od 17.30 do 19.30 (TVP Info nadaje regionalne programy też od 16.45 do 17.15, w tym czasie również część ośrodków pokazuje newsy).

Decyzja o przeniesieniu pasma wspólnego ośrodków w TVP 2 wiąże się z korektą ramówki Dwójki. W jej ramach pasmo o 17.30 zajęły od wtorku przeniesione z 19.30 teleturnieje „Jeden z dziesięciu”, „Gilotyna” i „Dzieciaki górą”, dotychczas konkurujące z „Wiadomościami” TVP 1. O 19.35 nadawane są teraz natomiast powtórki serialu komediowego „Bulionerzy”. Przesunięto też emisję seriali „Apetyt na życie” i „Licencja na wychowanie” z 18.50 na 19.00, a o godz. 18.50 pokazywane są kulisy m.in. „Barw szczęścia”. W piątki o 19.00 w TVP 2 nadawany natomiast ma być program rozrywkowy. W weekend pasmo regionalne z z Dwójki wypadło zupełnie (w soboty o 17.35 zamiast niego pojawi się  cykl „Wstęp wolny” Moniki Richardson, a w niedziele pasmo od 17.05 do 18.00 zajmie audycja rozrywkowa).

- Sprawa tych zmian była gruntownie analizowana przez miesiąc. Chodzi w nich o optymalizację ramówki – wyjaśnia w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Stanisław Wojtera, rzecznik prasowy TVP. Dlaczego zatem decyzję podjęto i wdrożono z dnia na dzień? - Chodziło o to, by zmiany wprowadzić jak najszybciej – mówi Wojtera. Jak podkreśla, ośrodki nie dostaną dodatkowych pieniędzy na to półgodzinne pasmo w TVP 2. - Mogą wtedy nadawać ten sam program co o 17.30 w TVP Info – tłumaczy nam rzecznik prasowy TVP.

Tak właśnie postąpiły wczoraj np. TVP Poznań i TVP Katowice, które o 16.00 nadały swoje serwisy informacyjne („Teleskop” i „Aktualności”), powtarzając je o 17.30 w TVP Info. Natomiast TVP Gdańsk i TVP Bydgoszcz swoje serwisy wyemitowały jedynie o 17.30, a pasmo o 16.00 wypełniły publicystyką (Gdańsk) i programami kultularnymi (Bydgoszcz). Nie każdy z oddziałów był bowiem przygotowany, by nagle przygotować główny serwis półtora godziny wcześniej niż zwykle.

Dziś w części ośrodków TVP odbędą się spotkania szefów z pracownikami, którzy będą się zastanawiać co dalej pokazywać w paśmie o 16.00.

Dołącz do dyskusji: Pasmo regionalne wcześniej, protesty w TVP

12 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
kiks
istna paranoja w tvp ,brak słów ,pewnie chcą część osrodków zlikwidowac.
0 0
odpowiedź
User
lekkker
dziennikarze do roboty, i będzie ciekawy program a nie zapełniacze.
0 0
odpowiedź
User
Józef J~
TVP Katowice posłusznie wprowadziły zmiany, bo ich pomysłodacom jest wiceprezes Ławniczak-kolega po partyjnym (SLDowskim) kluczu pani Bretes-dyr Poznań i Nachela dyr Katowice. Były jaja jak berety Nachel nie był sam w sanie podjąć decyzji, wydzwaniał do Poznania, Krakowa-do Warszawy sie bał, bo do emerytury juz tylko 3 lata hi hi
0 0
odpowiedź