SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

TVP musi przeprosić Fundację Otwarty Dialog na początku "Wiadomości". Ma też zapłacić 200 tys. zł

TVP musi przeprosić Bartosza Kramka, Ludmiłę Kozłowską i Fundację Otwarty Dialog za naruszenie ich dóbr osobistych – orzekł Sąd Okręgowy w Warszawie. Oprócz tego TVP musi zapłacić łącznie 200 tys. zł odszkodowania. - To już kolejna wygrana w sporze o naruszenie naszych dóbr osobistych. Proces z TVP miał najszerszy zakres. Nie wyobrażaliśmy sobie innego rozstrzygnięcia - TVP jest fabryką hejtu i propagandy - powiedział portalowi Wirtualnemedia.pl Bartosz Kramek.

O wygranej w sądzie poinformowała w mediach społecznościowych Ludmiła Kozłowska, prezes Fundacji Otwarty Dialog, a prywatnie żona Bartosza Kramka, przewodniczącego rady fundacji.

- 13 czerwca 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie nakazał TVP przeprosić za naruszenie dóbr osobistych i zapłacić odszkodowanie za rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji o Fundacji Otwarty Dialog, Ludmile Kozłowskiej, Bartoszu Kramku i Silk Road Biurze Analiz i Informacji [firma Bartosza Kramka - red.]. Jest to bezprecedensowe orzeczenie sądu przeciwko masowemu naruszeniu praw na skutek kampanii oczerniania zainicjowanej przez Telewizję Polską. Po 6 latach od pierwszego zniesławienia i 4 latach postępowania sądowego, machina propagandowa PIS została zmuszona do przeprosin za kłamstwa i wypłaty odszkodowania - napisała Ludmiła Kozłowska.

Jak dodała TVP, "od czasu dojścia PiS do władzy bezpodstawnie oskarża Fundację Otwarty Dialog o «finansowanie działalności z rosyjskich pieniędzy», «próbę wywołania "krwawego Majdanu w Polsce», «pranie brudnych pieniędzy oligarchów», «pracę dla służb specjalnych Rosji, Brukseli, Niemiec i Sorosa przeciwko polskim władzom». - Prawdziwym powodem prześladowań ze strony polskich władz była krytyka rządu i obrona niezależnych sądów w Polsce na arenie międzynarodowej - podkreśliła aktywistka. Pozew dotyczył 37 materiałów wyemitowanych w TVP.

- Wyrok sądu domagający się zadośćuczynienia i przeprosin jest więc kluczowym krokiem. Jest to przykład dla wielu ofiar szkalującego ataku propagandowego, że należy być konsekwentnym w obronie swoich praw i solidarnie bronić niezależnych sądów - zaznaczyła Ludmiła Kozłowska.

Tomasz Sakiewicz skazany w procesie wytoczonym przez Bartosza Kramka

TVP musi przeprosić w "Wiadomościach"

Z załączonych przez Kozłowską dokumentów sądowych wynika, że TVP w ciągu 14 dni od uprawomocnienia się wyroku musi opublikować oświadczenie, że „przeprasza panią Ludmiłę Kozłowską, pana Bartosza Kramka oraz Fundację Otwarty Dialog za naruszenie ich dóbr osobistych, w szczególności dobrego imienia, w tym reputacji i dobrej sławy, a także prawa do ochrony wizerunku w postaci znaku symbolizującego Fundację, poprzez rozpowszechnianie krzywdzących i nieprawdziwych informacji w licznych publikacjach i materiałach filmowych znajdujących się na wydawanym przez TVP serwisie www.wiadomosci.tvp.pl”.

Sąd określił też, że oświadczenie ma być napisane na kartce formatu A4, pogrubionym fontem Times New Roman w kolorze czarnym i rozmiarze minimum 20 punktów. Nie można go edytować.  Ma się ukazywać nieprzerwanie przez 60 dni  w górnej części strony głównej serwisu, przed wszystkimi innymi materiałami. Analogiczne oświadczenie TVP musi też zamieścić na stronach www.tvp.info, vod.tvp.pl, www.polandin.com oraz tvp.world

Ponadto przeprosiny mają być wyemitowane jako pierwsza informacja w głównym wydaniu "Wiadomości" o godz. 19.30 oraz w programie "woronicza17" o godz. 19.30. Tekst oświadczenia ma być odczytany przez prezentera, a czas jego emisji nie może być krótszy niż 30 sekund. Wymienione wyżej oświadczenia mają się też ukazać nad materiałami, które zniesławiają Kozłowską, Kramka i FOD, a nadal znajdują się na stronach TVP (niektóre zostały już usunięte).

TVP musi też zapłacić odszkodowanie - pod 60 tys. zł dla Bartosza Kramka, Ludmiły Kozłowskiej i FOD oraz 20 tys. dla Silk Road Biuro Analiz i Informacji. odszkodowanie ma zostać zapłacone wraz z ustawowymi odsetkami od 17 października 2019 r.

- Mogę z przekąsem skomentować, że byliśmy rosyjskimi agentami na długo, zanim stało to się modne. To już kolejna wygrana w sporze o naruszenie naszych dóbr osobistych. Proces z TVP miał najszerszy zakres. Nie wyobrażaliśmy sobie innego rozstrzygnięcia - TVP jest fabryką hejtu i propagandy. Długo czekaliśmy na ten wyrok, a to dopiero pierwsza instancja. Niestety, łatwo jest kłamać i rzucać pomówienia, a walka z oszczerstwami i procesy sądowe zajmują lata - powiedział portalowi Wirtualnemedia.pl Bartosz Kramek.

Zapytaliśmy Telewizję Polską, czy odwoła się od decyzji sądu. - Wyrok jest nieprawomocny i nie podlega jeszcze wykonaniu. Po formalnym doręczeniu wyroku i jego uzasadnienia, spółka zdecyduje o ewentualnych krokach prawnych - powiedziało nam Centrum Informacji TVP.

Fundacja Kramka i Kozłowskiej złożyła 20 pozwów

Fundacja Otwarty Dialog w październiku 2019 r. złożyła pozwy o ochronę dóbr osobistych przeciwko m. in. TVP, Polskiemu Radiu, grupie medialnej Fratria (wydaje m.in. tygodnik "Sieci" i portal wPolityce.pl) oraz przeciwko posłom PiS m.in. Joachimowi Brudzińskiemu, Maciejowi Wąsikowi, Patrykowi Jakiemu, Krystynie Pawłowicz, Ryszardowi Czarneckiemu oraz redaktorowi naczelnemu „Gazety Polskiej” i „Gazety Polskiej Codziennie” Tomaszowi Sakiewiczowi.

- Od 2017 roku Fundacja Otwarty Dialog jest obiektem ataku ze strony rządu PiS, podporządkowanych mu struktur państwowych oraz rządowych i prorządowych mediów. Oskarżano nas m. in. o szpiegostwo, działalność terrorystyczną, organizowanie zamachu stanu, nielegalne finansowanie, skandale obyczajowe. Posługiwano się fake newsami, manipulacjami, "wyciekającymi" informacjami gromadzonymi przez polskie służby i organy skarbowe, wreszcie - bardzo wątpliwej jakości źródłami z krajów byłego ZSRR (Rosji, Kazachstanu i Mołdawii). Prezes Fundacji, Ludmiła Kozłowska, została przez PiS bezprawnie wydalona z UE, o czym opowiedziała ostatnio w głośnym artykule w "Gazecie Wyborczej" – powiedziała nam wówczas Joanna Cuper z Fundacji Otwarty Dialog.

Joanna Lichocka oskarża o pomówienie za billboardy z jej środkowym palcem i hasłem „PiS pozdrawia chorych”

Telewizję Polską pozwano na kwotę 200 tys. złotych za „pomówienia dotyczące handlu bronią, finansowania przez Rosję, posiadania rosyjskich paszportów, związków z rosyjskimi służbami specjalnymi, prania brudnych pieniędzy, finansowania przez oligarchę Muchtara Abliazowa, zdrady Ukrainy oraz planowania zamachu stanu”. Polskie Radio dostało pozew na 200 tys. zł, Fratria – na 100 tys. zł; Marcin Rey – na 100 tys. zł; Balli Marzec – na 20 tys. zł; dziennikarz Witold Gadowski – na 30 tys. zł; Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny „Gazety Polskiej” i „Gazety Polskiej Codziennie” – też 30 tys. zł; Marcin Wikło z „Sieci” – na 300 tys. zł; Marek Pyza z „Sieci” – na 300 tys. zł, Wojciech Biedroń z „Sieci” – na 200 tys. zł; a Tomasz Sakiewicz i wydawnictwo Niezależna - na 50 tys. zł Pozwani też zostali politycy: Maciej Wąsik – na 30 tys. zł; Szymon Szynkowski vel Sęk – na 30 tys. zł; Krystyna Pawłowicz - na 15 tys. zł; Patryk Jaki - na 15 tys. zł; Joachim Brudziński - na 30 tys. zł; Witold Waszczykowski - na 30 tys. zł; Jacek Saryusz-Wolski - na 20 tys. zł; Dominik Tarczyński - na15 tys. zł, natomiast Ryszard Czarnecki - na 30 tys zł.

Dołącz do dyskusji: TVP musi przeprosić Fundację Otwarty Dialog na początku "Wiadomości". Ma też zapłacić 200 tys. zł

24 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Adwersarz
No tak, aniołki bez skazy. Który to sędzia wydał taki wyrok?
odpowiedź
User
Waldemar Żaba
Niech ten sąd spieprza stąd!
Ruska agentura i ich metody
odpowiedź
User
Vov
Tylko w naszych sądach trzeba przepraszac Rudka agenturę wstyd
odpowiedź