SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Ekstraklasa przez kolejne dwa sezony w Canal+. TVP z meczami pierwszego wyboru. Prawa sprzedane za 440 mln zł

W środę szefowie władze piłkarskiej Lotto Ekstraklasy zatwierdzą nowy kontrakt telewizyjny na prawa do transmisji tych rozgrywek w sezonach 2019/2010 i 2020/2021. Według nieoficjalnych informacji wszystkie mecze będzie transmitować nc+ - w kanałach Canal+ i nSport+, a wybrane spotkanie z każdej kolejki - Telewizja Polska. Wartość umowy to ok. 440 mln zł.

Spółka Ekstraklasa SA w ostatnich dniach doszła do porozumienia z Telewizją Polską oraz platformą nc+ w zakresie transmitowania meczów Lotto Ekstraklasy w sezonach 2019/2010 i 2020/2021. Z nieoficjalnych informacji wynika, że prawa obu nadawców do pokazywania tych rozgrywek będą kosztować łącznie 440 mln zł (po 220 mln zł rocznie). 360 mln zł (w skali roku 180 mln zł) za prawa zapłaci nc+, a 80 mln zł (po 40 mln za sezon) to koszty po stronie publicznego nadawcy. Wszystkie te ceny to kwoty gwarantowane, które wpłyną na konto Ekstraklasy SA od polskich nadawców.

Na mocy porozumienia Telewizja Polska będzie płacić Ekstraklasie SA dodatkowo nawet do 8 mln zł, jeśli polskie drużyny awansują do fazy grupowej Ligi Mistrzów lub Ligi Europy (w bieżącym i minionym sezonie nie udało się to żadnemu naszemu klubowi).

W nc+ wszystkie mecze, w TVP - najciekawszy z każdej kolejki

Platforma nc+, tak jak do tej pory, będzie pokazywać większość meczów Lotto Ekstrakasy. Z kolei Telewizja Polska będzie transmitować po jednym, wybranym spotkaniu z każdej kolejki (pojedynek ten równolegle będzie można śledzić w nc+). Dodatkowo - jak informuje "Przegląd Sportowy" - TVP pokazywać będzie skróty wszystkich spotkań oraz magazyn podsumowujący każdą rundę meczów.

Zatwierdzenie nowego kontaktu ma nastąpić w środę przez szefów Ekstraklasy. Wówczas na spotkaniu prasowym zostaną podane szczegóły porozumienia.

W środę odbędzie się również dyskusja na temat nowego systemu rozgrywek, który miały wejść wraz z sezonem 2021/2022. Na zmianę kształtu Ekstraklasy ma też wpływ fakt, że zaplanowany w Katarze w 2022 roku mundial będzie się wyjątkowo odbywał na przełomie listopada i grudnia (ze względu na klimat panujący w tym państwie). dotychczas MŚ i ME były rozgrywane na przełomie czerwca i lipca, w przerwach miedzy sezonami rozgrywek klubowych

TVP najdłużej negocjowała z Ekstraklasą

Informacje o rozstrzygnięciu przetargu dotyczącego transmisji telewizyjnych Lotto Ekstraklasy w sezonach 2019/2020 i 2020/2021 pojawiły się na początku października. Prawa mieli pozyskać dwaj nadawcy: nc+ (pokazujący zdecydowaną większość meczów) oraz Telewizja Polska, która miałby transmitować po jednym meczu tygodniowo. Firmy początkowo miały za to płacić ok. 250 mln zł rocznie, z czego 70 mln zł to koszty po stronie TVP.

Na początku listopada „Przegląd Sportowy” podał, że rada nadzorcza Telewizji Polskiej nie wyraziła zgody na wydawanie takiej kwoty rocznie na transmisje Lotto Ekstraklasy. Według rady publiczny nadawca może na to przeznaczać maksymalnie 40-45 mln zł. „PS” podał informację, że rada nadzorcza zmieniła swoje stanowisko co do ceny za prawa do Lotto Ekstraklasy z powodów politycznych.

Telewizja Polska przygotowała nową ofertę dotyczącą transmisji spotkań Lotto Ekstraklasy na antenach publicznego nadawcy. - Przedstawimy spółce Ekstraklasa SA nową ofertę, która jest warta grubo ponad dwukrotność tego, co wyrażamy w proponowanej przez nas opłacie za prawa telewizyjne - mówił portalowi Wirtualnemedia.pl Jacek Kurski, prezes Telewizji Polskiej.

Szef publicznego nadawcy informował, że Telewizja Polska chce przenieść Ekstraklasę na nowy, wyższy poziom - nie tylko relacji ze spotkań, ale przede wszystkim promocji marki Ekstraklasa i piłki nożnej jako dyscypliny sportowej. W rozmowie z nami twierdził, że mecze dzięki transmisji w antenach otwartych dotrą do szerszej publiczności, a dzięki temu wzrośnie potencjał marketingowy i sponsorski Ekstraklasy.

Telewizja Polska założyła, że mecze z racji transmisji na otwartej antenie będą gromadzić 1-2 mln widzów. - Są to wielokrotnie, a nawet 10-krotnie wyższe wyniki, niż w przypadku kiedy spotkanie jest pokazywane w zakodowanym kanale - komentował nam Kurski.

Obecnie dwa mecze z każdej kolejki tylko w Eurosporcie

Do końca obecnego sezonu, czyli czerwca przyszłego roku, obowiązuje czteroletni kontrakt, który wszedł w życie w połowie 2015 roku. W ramach tej umowy stacje nc+ transmitują po sześć meczów z każdej kolejki Lotto Ekstraklasy, dwa spotkania (w piątek i poniedziałek o godz. 18:00) pokazuje Eurosport, a skróty i dwa mecze w sezonie - Telewizja Polska.

Ekstraklasa od 2000 roku nieprzerwanie jest transmitowana w stacjach Canal+. Przy czym w latach 2008-2011 ich nadawca dzielił się prawami z Orange Sport, w latach 2011-2014 z Polsat Sport i Eurosportem, a od 2015 roku tylko z Eurosportem.

Od połowy 2013 roku każdy sezon Lotto Ekstraklasy składa się z 30 kolejek zasadniczej części, po których drużyny są dzielone na grupę mistrzowską i spadkową i rozgrywają jeszcze po siedem meczów. Rok temu wprowadzono zmianę: przestano po części zasadniczej dzielić na pół liczbę punktów każdej drużyny.

Dołącz do dyskusji: Ekstraklasa przez kolejne dwa sezony w Canal+. TVP z meczami pierwszego wyboru. Prawa sprzedane za 440 mln zł

10 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
m.
Czyli ze 180/70 za sezon do 180/40 za sezon. TVP opuścili o połowę, a nc+ płaci tyle samo. To świadczy że ze sportu to już tam nic nie ma i są nieźle zdesperowani. Smiech ogarnia jak ci niezli przeciez komentatorzy piłkarscy stali się z musu ekspertami od siatkówki albo piłki recznej i jeszcze studio kilkugodzinne jak na fachury przystało. A polsat z kolei w odwrotną stronę kobiecą siatkówkę to zaczął z kamer przemysłowych pokazywać, za to LM z oprawa kuchenno muzyczną. Kociokwik. Powoli bo powoli ale sportowe prawa zaczynaja przebijac sufit, apogeum jak zwykle sa igrzyska, ale mam nadzieje powoli i przyjdzie, jesli juz nie przychodzi - otrzezwienie
odpowiedź
User
k
wyrzucone w błoto pieniadze na dno szmire badziewie
odpowiedź
User
obiektywik
Czyli rozpoczął się w TVP festiwal palenia ziemi w stylu po nas choćby potop. Kurski zadołuje TVP jak tylko się da kupując bezwartościowe mecze, wprowadzając milionowe produkcje seriali parahistorycznych, wstawiając do ramówki potworki w stylu zeszłorocznych Za marzenia (nie zdziwię się jak na Woronicza zdecydują o jesiennej kontynuacji tego dramatu, który pognali w TVN), czy wielomilionowe sanatoria. Wymieni się jeszcze kilku popularnych prowadzacych tracąc miliony widzów (jak w Jaka to Melodia), a na koniec poprzestawia ramówkę, przesuwając pozycję, które odziedziczyły po poprzednikach jakąś widownie.

I żaden następca, czy to z PiSu czy Platformy, nie będzie w stanie podnieść.
odpowiedź