SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

TVP promuje piłkarskie Euro 2020 hazardem. W spocie palenie cygar i picie alkoholu (wideo)

Telewizja Polska zaprezentowała spot na Euro 2020 utrzymany w klimacie „Casino Royale”. Od razu w sieci pojawiły się głosy, że wideo może łamać przepisy ustawy hazardowej. - Wykładany literalnie - zakaz z art. 29 ust. 6 mógł zostać naruszony. Osobną sprawą jest to, czy naruszenie to miało charakter pozwalający na jego ściganie karne - w co wątpię i to niezależnie od wspomnianych wątpliwości co do zgodności ustawy z prawem Unii Europejskiej - uważa Mateusz Janion, adwokat z kancelarii prawnej Loewen Legal Hub.

11 czerwca ruszają piłkarskie Mistrzostwa Europy, które potrwają do 11 lipca br. Polacy zagrają pierwszy mecz 14 czerwca, spotkają się ze Słowakami. Euro 2020 zostało przełożone z powodu pandemii koronawirusa. Telewizja Polska przygotowała spot, w którym można zobaczyć byłego piłkarza Sebastiana Milę, obecnie eksperta w publicznej telewizji.

- Światowa premiera spotu TVP Sport na Euro 2020 oraz oscarowa rola Sebastiana Mili. Wchodzimy all in?" – zapowiedział na Twitterze Marek Szkolnikowski, dyrektor TVP Sport.

Wideo utrzymane jest w klimacie „Casino Royale”, a Sebastian Mila - w przeszłości piłkarz, od kilku lat ekspert TVP Sport - wystylizowany na Jamesa Bonda. Głównym wątkiem jest gra w pokera. Szybko po jego publikacji na Twitterze zaczęły się pojawiać komentarze wskazujące, że spot może promować hazard i tym samym łamać przepisy ustawy hazardowej.

- Promocja hazardu na sterydach zamiast zdrowej rywalizacji sportowej. Brawo; głupiej i mniej odpowiedzialnie (co ironiczne, skoro mówimy o mediach publicznych) się tego nie dało zrobić. Brakuje tylko tego, żeby okazało się, że ta reklamówka łamie przepisy ustawy hazardowej – napisał dziennikarz Jakub Krupa.

Marek Szkolnikowski, dyrektor TVP Sport na nasze pytanie o komentarz do zarzutów odpowiedział, że „nie ma czego komentować, bo to spot viralowy”.

"Zakaz mógł zostać naruszony"

Mateusz Janion, adwokat z kancelarii prawnej Loewen Legal Hub pytany przez nas o wątpliwości wokół spotu przygotowanego przez TVP odpowiada: - Ustawa o grach hazardowych z 2009 r. była uchwalana pod olbrzymią presją opinii publicznej, związaną z tzw. „aferą hazardową”. Z tego też powodu przewiduje bardzo rygorystyczne rozwiązania, w tym także w zakresie reklamy i promocji i to nie tylko samych gier hazardowych w sensie ścisłym, ale także w zakresie - przez rozszerzenie definicji reklamy i promocji - publicznego rozpowszechniania m.in. symboli graficznych związanych z grami hazardowymi, publicznego prezentowania gier hazardowych oraz reklamowania podmiotów, których wizerunek reklamowy wykorzystuje podobieństwo lub jest tożsamy z grami w karty. Prowadzenie reklamy lub promocji gier hazardowych wbrew przepisom ustawy jest penalizowane w art. 110a Kodeksu karnego skarbowego. Przepisy te były - i nadal są - dość konsekwentnie egzekwowane - tłumaczy portalowi Wirtualnemedia.pl.

- Warto też zaznaczyć, że w okresie ponad 10 lat ich obowiązywania dopuszczalność ich stosowania (podobnie jak innych przepisów ustawy hazardowej) budziła poważne kontrowersje, szczególnie w kontekście zgodności z prawem Unii Europejskiej - dodaje prawnik.

Jak zaznacza, w spocie promującym Mistrzostwa Europy przedstawiono m.in. symbole graficzne związane z grą w karty (tj. symbole używane na kartach do gry, żetony pokerowe).

- Tym samym wydaje się, że co najmniej – wykładany literalnie – zakaz z art. 29 ust. 6 mógł zostać naruszony. Osobną sprawą jest to, czy naruszenie to miało charakter pozwalający na jego ściganie karne - w co wątpię i to niezależnie od wspomnianych wątpliwości co do zgodności ustawy z prawem Unii Europejskiej - podsumowuje Mateusz Janion.

Szef TVP Sport: zaprezentujemy bardziej jednoznaczną wersję spotu

W środę późnym wieczorem Marek Szkolnikowski poinformował, że reklama zostanie zmodyfikowana.

- Skoro spot wzbudził takie skrajne emocje to nie wejdzie do oficjalnej kampanii EURO. Jutro zaprezentujemy bardziej jednoznaczną wersję - zapowiedział.

Spoty przy meczu Polaków nawet za 400 tys. zł

Biuro reklamy TVP zaprezentowało cennik reklamowy dotyczący m.in. meczów w ramach Euro 2020. W czerwcu spośród spotkań transmitowanych na antenach TVP najwyżej wyceniono mecze z udziałem polskich piłkarzy. Najwięcej kosztuje spot przy meczu Hiszpania - Polska 19 czerwca br. - 400,9 tys.zł (cena netto, bez rabatów, dla spotu 30-sek.).

Mimo podania cen w cenniku stawki mogą być wyższe - Biuro Reklamy TVP pozycje w blokach reklamowych przy meczach z Polakami, meczach półfinałowych i finale UEFA Euro 2020 będzie sprzedawać bowiem w drodze licytacji. Licytacje odbędą się: - 24 maja - dla meczy z Polakami, a 25 maja - dla meczy półfinałowych i finału Euro 2020.

W pierwszej połowie czerwca TVP1 pokaże także dwa mecze towarzyskie z udziałem polskich piłkarzy. Spotkanie z Rosją odbędzie się 1 czerwca- spot przy nim kosztuje 187 tys. zł, zaś mecz z Islandią zostanie rozegrany 8 czerwca - tutaj reklama kosztuje 123,2 tys. zł.

Dołącz do dyskusji: TVP promuje piłkarskie Euro 2020 hazardem. W spocie palenie cygar i picie alkoholu (wideo)

16 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
walter
i co?

kto im coś zrobi?

Im wszystko wolno.
odpowiedź
User
YKK
W tej "telewizji" to gamoń gamonia gamoniem pogania.
odpowiedź
User
Dog
Poker to nie hazard, gdyby grali na automatach można by było powiedzieć o promowaniu.
odpowiedź